Używając terminu „zdrowie”, mamy często na myśli zdrowie somatyczne, związane ściśle z funkcjonowaniem naszego ciała. Tymczasem dzisiaj, w dwudziestym pierwszym wieku, równie dużą troską powinniśmy otaczać naszą sferę umysłową i emocjonalną. Żyjąc w nieustannym stresie, będąc każdego dnia narażonymi na wielką presję i przeciążenie, nie zdajemy sobie sprawy, jak wielki wpływ posiadają owe czynniki na nasze zdrowie psychiczne. Efekty zaniedbań w tym zakresie nie każą na siebie długo czekać – coraz więcej Polaków zapada rokrocznie na poważne zaburzenia psychiczne, takie jak depresja czy choroba dwubiegunowa. Do pewnego stopnia winne są temu oczywiście czynniki genetyczne, którym (przy obecnym stanie wiedzy) zaradzić po prostu nie można. Trudno jednak zaprzeczyć, że winę za stan naszego psychicznego zdrowia ponosi też środowisko. Co zatem robić? Rozsądnie byłoby zapewnić sobie codziennie przynajmniej godzinę relaksu, a od czasu do czasu zadbać o zdrowie np. poprzez wycieczkę na łono natury.