Moja siostra nigdy nie mówiła o swoich problemach zdrowotnych rodzinie, pomimo, iż zawsze mogła liczyć na nasze wsparcie, obojętnie, czy finansowe, czy duchowe. Niestety jej osobowość i wrodzony upór sprawiają, że jest ona osobą daleką od jakichkolwiek zwierzeń i dzielenia się swoimi problemami. Gdyby nie zbytnie poczucie dumy u mojej siostry i wyrażenie z jej strony jakiejkolwiek chęci na podjęcie dialogu, niewykluczone, że teraz nie leżałaby w szpitalu. Nikt z nas nie zdawał sobie sprawy, iż cierpi na występowanie białkomoczu. Umiejętnie skrywana przez nią choroba doprowadziła do sytuacji, kiedy wylądowała w szpitalu z poważnymi powikłaniami zdrowotnymi nerek. Pragnąc mimo wszystko pomóc swojej krnąbrnej siostrze, wyszukałem w specjalnym katalogu lekarskim „nefrolog Kraków”, starając się znaleźć jak najbardziej optymalnego specjalistę, który objąłby swoją opieką leczenie mojej siostry. Efekty są na razie niewielkie, ale to i tak olbrzymi sukces, że widać choćby mikroskopijne efekty kuracji zastosowanej przez lekarza nefrologa.