Tylko 25 % populacji kobiet w wieku rozrodczym nie odczuwa żadnych dolegliwości w czasie menstruacji. Zwykle są to bóle w dole brzucha (skurcze), czasem promieniujące również do okolicy lędźwiowej. Zwykle dokuczają pierwszego, czasem jeszcze drugiego dnia miesiączki, a potem samoistnie ustępują. Zwykle ich przyczyna tkwi w zmianach hormonalnych, jakimi poddawana jest każda miesiączkująca kobieta. Z tymi mniej lub bardziej dokuczliwymi dolegliwościami kobieta może spróbować poradzić sobie sama.
Jak wiadomo bóle te są wynikiem kurczenia się macicy, która jeśli nie nastąpiło zapłodnienie oczyszcza się z błony śluzowej? Z wiekiem (a już po urodzeniu pierwszego dziecka) dolegliwości słabną, dopóki jednak to nie nastąpi można wykonywać masaż brzucha z pomocą olejków aromatycznych (jaśminowy, rumiankowy, lawendowy, które mają właściwości przeciwskurczowe). Można wypróbować napary ziołowe na przykład z krwawnika, lub zażyć niesteroidowe leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. A gdy dolegliwości są bardzo uciążliwe lekarz ginekolog może zalecić kurację hormonalną.